Rozdział 4

-K**wa!De Ponte rozjechało.Nogę ma zupełnie rozwaloną!-Alex nie opanował furii i uderzył Irakijczyka kolbą w głowę po czym go zastrzelił.Wtedy Krzysiek popchnął go i wrzasnął.-
-Co ty k**wa robisz?!Wiesz jak to będzie wyglądać?!TVN24 "Żołnierze polscy mordują dzieci" Zajebisty kawałek!
-Gówno mnie to obchodzi!Z Dupy w troki i gnamy do Limy.
POSTERUNEK
Nicole powoli odzyskiwała przytomność.Szybko się okazało że dziewczyna nie była ciężko ranna.Duża ilość krwi na piszczelu była wynikiem pęknięcia siniaka na nodze.Alex i Krzysiek przemilczeli incydent w mieście.Około 12:00 do ratusza przyjechało wsparcie.Oddział gruzińskich komandosów.Mikołaj czekał na stanowisku dowodzenia ładując magazynki do swojego Beryla gdy do pokoju wszedł wysoki czarnowłosy oficer gruziński.-
-Captain Dżoguaszwili,second battalion landing,company counterterrorism.-powiedział Gruzin.-
-Białach also captain.First Wroclaw mechanized.Company explorary.
-Do nedavnego vremeni govorit' na russkom yazyke.(tłum. Jeszcze niedawno rozmawialibyśmy po rosyjsku.)-powiedział Dżoguaszwili.-Skol'ko yest zapasy?(Ile macie zapasów)
-Ofisial'no sem'desyat dva chasa(oficjalnie 72 godziny)
-Neofisial'no(Nieoficjalnie)?
-So much .Three days,Three lives.-zakończył Mikołaj

Gruzini zajęli pozycję w lewej części ratusza a ludzie Białacha prawą część i bramę.W tym czasie swoją broń czyścili Alex i Nicole.-
-Bałem się o ciebie.-powiedział chłopak.-
-Nadal chcesz mnie przenieść?-spytała Nicole.
UWAGA PONIŻSZY TEKST MOŻE ZAWIERAĆ TREŚCI EROTYCZNE.KTO NIE CHCE NIECH NIE CZYTA.
-Nie.Chcę cię mieć przy sobie.-Oboje mieli już zdjęte hełmy.Przez dłuższą chwilę patrzyli sobie w oczy aż w pewnym momencie Nicole powiedziała.-
-Pocałuj mnie.Zgaś lampkę i chodźmy do Honkera.-Co też szybko zrobili.W wozie pozbyli się kamizelek kuloodpornych,koszul.Następnie namiętnie całując się zdjeli spodnie.Byli już całkowicie nadzy(żołnierze rzadko noszą wojskową bieliznę bo ta obciera ciało do krwi.Boleśnie się o tym przekonałem.)a Alex oglądał wspaniałe ciało swojej dziewczyny.W pewnym momencie delikatnie wszedł w nią swoją męskością i zaczęli się kochać.Najpierw powoli a potem coraz szybciej.Nicole pocichutku wzdychała mu do ucha.-
-O tak!....Szybciej!....Kocham cię!...-
-Ja ciebie też.-Szeptał jej.Tymczasem przy ich Honkerze stali rozbawieni Christian(Alex i spółka),Federico(Violetta) i Piotrek(Na sygnale).-
-Co jest?-spytał Sam(Alex i spółka).-
-Cśśś...Mamy pornosa za gratis.-szepnął Christian i wrócił do podglądania.
 Po około godzinie Alex doszedł i zsunął się z Nicole.Ta położyła się na nim i wzięła do ust jego nieśmiertelnik.Zmęczeni zasnęli zupełnie nadzy.
KOLEJNE OPOWIADANIE 
CO NIM MYŚLICIE 
PISZCIE W KOMENTARZACH